Jedziemy na wojnę
Sobota, 23 sierpnia 2014
· Komentarze(2)
Kategoria W towarzystwie, Maxi 100-150km, Kralicky Sneznik
Zaproponowałem Ani i Feniksowi wyjazd na wojnę "Cihelna 2014". Powrót zaplanowałem przez Masyw śnieżnika, niestety deszcz pokrzyżował nam plany. Kilka zdjęć z tej nastrojowej wycieczki.
Nowiutki rower Ani, który nigdy nie zaznał błotnej kąpieli.
W końcu po długiej tułaczce docieramy na miejsce.
Pora ruszać dalej, w związku z niepewną pogodą Feniks modyfikuje moją trasę i jedziemy terenem do klasztoru nad Kralikami.
Co działo się potem pozostanie słodką tajemnicą naszej trójki ;)
Nowiutki rower Ani, który nigdy nie zaznał błotnej kąpieli.
W końcu po długiej tułaczce docieramy na miejsce.
Pora ruszać dalej, w związku z niepewną pogodą Feniks modyfikuje moją trasę i jedziemy terenem do klasztoru nad Kralikami.
Co działo się potem pozostanie słodką tajemnicą naszej trójki ;)