Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:79.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:47
Średnia prędkość:16.62 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Suma podjazdów:808 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:39.75 km i 2h 23m
Więcej statystyk

Smrk i Brusek

Sobota, 9 lutego 2013 · Komentarze(9)
Uczestnicy
W styczniu wjeżdżałem wyciągiem do Haty Paprsek z pewnym Czechem, który spytał dlaczego idę w góry w rakietach, a nie na biegówkach. Wtedy pomyślałem - dlaczego nie spróbować czegoś nowego. Dzisiaj w miłym towarzystwie Januszka no.1 na Traseo i Feniksa udało mi się zdobyć na biegówkach Smrk - najwyższy szczyt Gór Rychlebskich (1125m n.p.m.) i przesympatyczny szczyt Brusek.

Początek nie był łatwy, nad Bielicami trwają intensywne prace leśne uniemożliwiające jazdę na nartach.


Po kilku kilometrach zaczyna się szlak wyratrakowany przez Czechów i w końcu możemy założyć narty.


Dobiegamy do Sengena, dziś Czesi organizują zawody i na trasie panuje duży ruch :(



Rozdroże 'Pod Travnou Horou', pierwszy i jedyny popas. Feniks wznosi toast gorącą herbatą?


Droga w kierunku szczytu Smrk.


Brusek, Januszek i widok ze szczytu Bruska.



Przełęcz u Trzech Granic (Smrk Hranicnik), Januszek sprawdza możliwości.


Wejście na szczyt Smrka. Dzięki temu że szczyt jest poza szlakiem narciarskim, zimą jest bardzo tajemniczy i wydaje się nieodkryty.



Droga powrotna do Bielic.


O tym jak było naprawdę, czyli humorystyczną wersję bez cenzury przeczytacie niedługo na blogu Feniksa :)
Januszkowi i Feniksowi dziękuję za towarzystwo i wyrozumiałość dla narciarskiego żółtodzioba.

Kłodzko - Polanica Zdrój

Niedziela, 3 lutego 2013 · Komentarze(9)
Pierwszy wyjazd w sezonie, mięśnie wyjątkowo leniwe. Postanowiłem zmusić je do pracy podjeżdżając do Pokrzywna i wybierając boczną drogę z Polanicy do Szczytnej górami. W lasach temperatura poniżej zera, niewiele zmrożonego śniegu po którym świetnie się jechało.
Już w Kłodzku spotkałem na rowerach Ulę i Władka, a chwilę później prawie dogoniłem Anię, która ma więcej planów niż będzie weekendów w tym roku ;)