Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:304.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:18:30
Średnia prędkość:16.46 km/h
Suma podjazdów:4005 m
Maks. tętno maksymalne:185 (96 %)
Maks. tętno średnie:150 (78 %)
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:50.75 km i 3h 05m
Więcej statystyk

Ognicho 2014 v.1

Środa, 16 kwietnia 2014 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Klimatyczny wypad z Feniksem na ognisko. Trochę się na początku opierał, bo temperatura w lasach poniżej 5 stopni, ale wypad udał się znakomicie. Miałeś rację Feniks, tak wcześnie nigdy nie rozpoczynaliśmy sezonu ogniskowego :)





Powrót w nocy wąskimi leśnymi ścieżkami nad Polanicą to był dopiero czad :D

Do okoła Kłodzkiej Góry

Sobota, 12 kwietnia 2014 · Komentarze(8)
Krótki trening na mojej ulubionej terenowej trasie, dużo zieleni i słońca.
Po drodze spotkanie z Tomkiem, nieznajomym rowerzystą z Wrocławia. Fajnie jak ktoś się zatrzyma na trasie, żeby przez chwilę porozmawiać, niestety to wyjątkowe sytuacje.



Okolice Lądka

Sobota, 5 kwietnia 2014 · Komentarze(14)
Uczestnicy
Kolejny wypad z ekipą Bikestats zasiloną przez Arka i Gregera. Według wszystkich prognoz miało być słonecznie, niestety dzień rozpoczął się deszczem. Na szczęście Zibi zaplanował dla nas trasę podczas której zastanawialiśmy się jak przetrwać do końca, a deszcz był mało istotnym utrudnieniem.
Pierwszą atrakcją było wejście z Lądka do ruin zamku Karpień.




Dzięki temu, że naszą drogę przecinał szlak rowerowy, mogłem z grupą tych, którzy wolą jeździć na rowerze zamiast go nosić, pojechać do Rozdroża Zamkowego. Z resztą grupy spotkaliśmy się przy ruinach zamku.




Dalsza trasa leśnymi drogami prowadziła na Przełęcz Gierałtowską.



Kawełek za przełęczą nastąpiła zmiana planów, ze względu na warunki i późną godzinę postanowiliśmy zrezygnować ze zjazdu do Javornika i pojechaliśmy przez Zalesi na obiad do Travnej :)))



Na przełęcz Lądecką dotarliśmy o 17-tej. Tylko niezniszczalny Toomp miał jeszcze energię, żeby zaatakować szczyt Borówkowej.

Potem nastąpił szybki zjazd do Lądka i rajd z Leą na pociąg, tym razem na stację przybyliśmy kilkanaście minut przed pociągiem.

Dzięki za szalony rajd po skałkach i kamolach :)


Okolice Kłodzka

Środa, 2 kwietnia 2014 · Komentarze(3)
Żółty szlak rowerowy z Kłodzka na Przełęcz Łaszczowa to najbliższy terenowy przejazd w okolicy Kłodzka. Dawno nim nie jechałem, przeważnie wracałem z Łaszczowej przed zmrokiem, tym razem postanowiłem pojechać w przeciwnym kierunku. Było słonecznie i zimno, na ścieżkach jesienne klimaty.



Z Łaszczowej przedłużam sobie przejazd jadąc w kierunku Barda szlakiem pieszym, a potem żółtym rowerowym. Znalazłem 200m zjazd łączący zółty szlak z czerwonym, ze względu na liście okazał się nieprzejezdny, ale było fajnie :)


Pierwszy wyjazd z czujnikiem kadencji Garmin GSC 10, w końcu Garmin zaczął prawidłowo zliczać kilometry.
Porównanie liczników.
dystans: 30,82km Garmin - 30,99km Ciclosport
czas: 2.22.28 Garmin - 2.24.53 Ciclosport
średnia prędkość: 12,9km/h Garmin - 12,8km/h Ciclosport
średnia kadencja 66 obr/min