Dzisiejszy cel to testowanie rowerów - Feniksa po gruntownej przebudowie i mojego po gwarancyjnej wymianie ramy i kilku niekompatybilnych, oraz zużytych elementów. Nowa rama spowodowała odczucie posiadania nowego roweru, pomimo tego, ze większość części została przełożona ze starego Cube, który służył mi przez 2 sezony. Z drugiej strony po kosmicznych wrażeniach jakie przynosi jazda na Epiku poczułem jakbym wrócił na swój dobrze znany i idealnie dopasowany rower.
Cube miałem po remoncie sprzedać, ale jest tak piękny, że nie wyobrażam sobie rozstania z nim.
Odmłodzony Feniksowy Felt.
W parku zdrojowym spotkaliśmy Sergiusza, który testował swojego nowego ścigacza GT.
Na koniec specjalne podziękowania dla Pana Krzysztofa Kowalczyka z firmy Ski Team - wrocławskiego dystrybutora Cube, który idealnie poskładał i serwisował mój rower po wymianie ramy - wszystko chodzi bez najmniejszego zgrzytnięcia :) Maksymalna prędkość osiągnięta podczas wypadu to 68 km/h
Dziękuję Wam za dobre słowo o moim rowerze. Moniko: kupiłem zestaw Topeak DeFender M1/M2. Przedniego odpinanego błotnika M1 nie polecam, bo przy większych prędkościach mocowanie jest mało stabilne i w moim wypadku szybko uległo uszkodzeniu. Za to tylny błotnik M2 jest najlepszym jaki do tej pory używałem, ma świetne mocowanie na różne szerokości sztycy, bardzo stabilny i sztywny pałąk i szeroką płetwę wykończoną miękką gumą. Chroni bardzo dobrze, więc ma moją rekomendację.
Góry fascynowały mnie od dziecka, rowerem zaraziłem się kilkanaście lat temu, uwielbiam fotografować przyrodę. Na tym blogu staram się łączyć moje pasje.