Międzylesie - Boboszów - Kraliki
>> JEDNA Z NAJPIĘKNIEJSZYCH TRAS JAKIE PRZEJECHAŁEM <<
Sherlock Holmes (cztaj: Piotrek "Młynarz" ;) ) znów ma rację. :)
czesiek 20:08 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Dwieście to rekord Wioli, mój 257 km (Wrocław - Kalisz - Wrocław). :)
Pozdrawiam - Czesiek
Nic nie jest poza Twoim zasięgiem :)
Mlynarz 15:03 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Wszystko siedzi w głowie :D
pzdr!
Dziękuje wszystkim za pozytywne komentarze :)
ryjek 14:27 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Czesiek: Szkoda że foty nie ładują się, chętnie bym zobaczył zdjęcia z Jesenników. Gratuluję 200km, taki dystans jest niestety poza moim zasięgiem. Za to zastanawiam się nad 2 dniowym wypadem w ten piękny czeski masyw.
Fotki rzeczywiście bardzo ładne.
czesiek 13:54 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Nie ma się codziwić, bo i oklice piękne.
W Kralikach byłem z Wiolą 29.09.2006r. :)
Przejechała wtedy 200 km - Jej rekord jednodniowy, czy dobowy raczej.
Wróciliśmy do domku po pierwszej chyba. :)
Mini relacja - niestety - poza pierwszymi trzema od góry, fotki już nie "wchodzą". :(
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=501&w=45421753&a=49546455
Pozdrawiam - Czesiek
Bardzo ladnie dodales te foty :)
rachwal 10:02 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Rewelacja!
Mlynarz 02:34 poniedziałek, 18 czerwca 2007
Piękna trasa, a widziałem tylko zdjęcia. :)
Życzę jak najwięcej takich wypadów!
Pozdrawiam!