Bozanov z Feniksem

Sobota, 21 grudnia 2013 · Komentarze(4)
Uczestnicy
W pierwszy dzień zimy zapowiadano piękną pogodę z dodatnią temperaturą i brakiem śniegu, dlatego zamiast wycieczki w góry umówiłem się z Feniksem na rower. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, jeszcze raz w tym roku odwiedziliśmy Bozanov, Martinkovice i Otovice, gdzie w sklepie zaopatrzyliśmy się na święta w Opatowski Kwasnicak :)
Na pierwszym zdjęciu Niwa, na drugim nowy asfalt pomiędzy Niwą a raszkowem, a na trzecim droga z Raszkowa do Wambierzyc.

Wambierzyce, Radków i Bozanovsky Spicak.

W Bozanovie przerwa na pyszne jedzonko w "Hospudce u Oldy", potem rajd przez czeskie wioseczki do sklepu w Otovicach.

Z Otovic wracamy przez Ścinawki z Robertem, który tak szybko jechał, że nie zdążyliśmy zrobić żadnych zdjęć. Do Kłodzka dojeżdzamy przed zachodem słońca.

Dzięki Feniksie za świetną wycieczkę :)

Komentarze (4)

Trafiliście piękną pogodę. Szkoda,że się nie spotkaliśmy, ale nadrobimy to w piątek w Młynie, do zobaczenia

anamaj 20:03 niedziela, 22 grudnia 2013

Świetnie wykorzystaliście pogodę,super:)
Kiedyś jechałem na kole za Robertem,śmiga aż miło...Jestem pełen podziwu jego siły w rękach.

Pozdrawiam

merlin083 19:23 niedziela, 22 grudnia 2013

Dzięki Ryjek za wypadzik właśnie Opat przechodzi test przydatności do spożycia.
Do następnego.

FENIKS 18:08 niedziela, 22 grudnia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczyc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]