Feralne Jeseniky

Sobota, 27 czerwca 2015 · Komentarze(4)
Kategoria Jeseniky
Uczestnicy
Plan na ten wyjazd były bardzo ambitny, objazd Pradzada z wjazdem na Dlouhe Strane i powrót przez Cervenohorske Sedlo, dystans 125km, ponad 3000m przewyższeń. Trasę zaplanowaliśmy z Gregerem, ale przed samym wyjazdem zebrała się większa paczka.
Wszystko szło znakomicie do czasu kiedy na 46 kilometrze, na lekkim łuku szutrowej drogi uległem wypadkowi na skutek którego straciłem przytomność, złamałem kość barkową, cztery żebra, nabawiłem się odmy płuc, o pękniętym kasku nie wspominając. Po dwóch miesiącach wróciłem do pracy i mam nadzieję, że dzięki rehabilitacji uda mi się jeszcze we wrześniu wsiąść na rower, na razie ze względu na ból ciągle nie jest to możliwe. Opis wycieczki znajdziecie u Gregera, a u mnie kilka zdjęć.
Zjazd w Jesenikach
Ekipa w Karlova Studanka
Jeleni Cesta

Komentarze (4)

Na rowerze czy nie, ale we wrześniu Ci spotkania nie odpuszczę! ;-)
Jestem przeszczęśliwa, że wracasz do zdrowia, że wróciłeś do pracy, że z dnia na dzień, powoli acz skutecznie, jest coraz lepiej.
Jeszcze w tym roku wspólnie pokręcimy się to tu to tam :-D
Buziaki

lea 08:18 niedziela, 30 sierpnia 2015

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Również mam nadzieję, że we wrześniu będziesz mógł wsiąść na rower.
Trzymaj się. Pozdrawiam serdecznie

panther 06:37 niedziela, 30 sierpnia 2015

Dramatyczna jest ta wyliczanka urazów. Aż ciary przechodzą. Zdrowiej szybko Ryjku!

lutra 22:07 sobota, 29 sierpnia 2015

OMG! Ryjek!! Więc już wiadomo skąd ta cisza na blogu... :( Duuuuużo zdrówka życzę i jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności!

monikaaa 21:53 sobota, 29 sierpnia 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa farek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]