Polanickie nowości
Środa, 11 maja 2016
· Komentarze(0)
Kategoria Góry Bystrzyckie, Midi 50-100km, W intymności
Wypad miał na celu szukanie nowych ścieżek i dróg w moich ukochanych Górach Bystrzyckich. Początek to klasyk, czyli droga Stanisława, która na fulu o kałach 29 cali nie jest wyboista i bardzo lubią ją jeździć. W 2/3 drogi skręcam na singielek łączący ją z Wiecznością, nie jest długi ale to bardzo przyjemny skrót.
Po przejechaniu Wiecznością następnym zjazdem znów wracam na Drogę Stanisława, ale nie dojeżdżam nią do Huty, tylko odkrywam kolejną dziką drogę prowadzącą mnie do Strażnika Wieczności.
Od Strażnika Wieczności powrót rozpoczynam Drogą Wiecznego Strachu, zawsze zachwyca mnie jej dzikość. Widać, że nie jest zbyt często uczęszczana, dzięki czemu trochę zarasta. Dalej dzikimi drogami na których spotykam kilka ekip jeleni z sarnami docieram do Długiej Drogi i z powrotem do Wieczności.
Ostatnia nowość tego dnia to zjazd z Pokrzywna żółtym szlakiem rowerowym, o którym nie miałem pojęcia. Nawet bardzo znane góry potrafią miło zaskoczyć :)
Dla chcących powtórzyć trasę track do ściągnięcia.
Po przejechaniu Wiecznością następnym zjazdem znów wracam na Drogę Stanisława, ale nie dojeżdżam nią do Huty, tylko odkrywam kolejną dziką drogę prowadzącą mnie do Strażnika Wieczności.
Od Strażnika Wieczności powrót rozpoczynam Drogą Wiecznego Strachu, zawsze zachwyca mnie jej dzikość. Widać, że nie jest zbyt często uczęszczana, dzięki czemu trochę zarasta. Dalej dzikimi drogami na których spotykam kilka ekip jeleni z sarnami docieram do Długiej Drogi i z powrotem do Wieczności.
Ostatnia nowość tego dnia to zjazd z Pokrzywna żółtym szlakiem rowerowym, o którym nie miałem pojęcia. Nawet bardzo znane góry potrafią miło zaskoczyć :)
Dla chcących powtórzyć trasę track do ściągnięcia.