Zamiast kiełbaski urwany hak

Wtorek, 28 marca 2017 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Miało być ognisko, kiełbaska, pogaduchy,,,
Droga nad Szczytną
,,,ale chwilę po zrobieniu tego zdjęcia patyk wleciał pomiędzy łańcuch a koło i urwał mi hak przeżutki.





Dzięki Feniks, że nie zostawiłeś mnie samego w lesie ;D
Feniks lewituje nad Polanicą


Komentarze (4)

Fakt, trochę zaniedbałem bloga ale nie przypuszczałem, że tu zaglądasz ;)
Uzupełnię to w ten weekend i mam nadzieję, że będę już na bieżąco.

ryjek 15:07 sobota, 15 kwietnia 2017

Ryjek tak fajnie już było jak na bieżąco aktualizowałeś bloga, a tu nawet naszego wyjazdu na Sowę brak :(

Sergiusz 14:20 sobota, 15 kwietnia 2017

Przerzutce nic się nie stało, hak już wymieniony i rower sprawny, a po wycieczce zostało tylko wspomnienie pierwszego urwanego haka w życiu ;)

ryjek 19:19 czwartek, 30 marca 2017

Widok boli :/. Wziął Cię chociaż Feniks na hol?

Greger 19:08 czwartek, 30 marca 2017
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzyok

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]