Najpiekniejsze miasta gór Stołowych

Sobota, 28 kwietnia 2012 · Komentarze(10)
Kłodzko - Wambierzyce - Radków - Bozanov - Broumov - Teplice nad Metuji - Adrspach - Police nad Metuji - Kudowa Zdrój - Duszniki Zdrój - Polanica Zdrój - Kłodzko

W końcu skończył się czas rozgrzewki (wypadów kiełbasowych) i zaczął się konkret.
Dzisiejszym celem było objechanie wszystkich najważniejszych miast leżących na obrzeżu Gór Stołowych, Broumovska i Adrspasko-Teplickych Skal, z najdalej wysuniętym Adrspach. Trasa ambitna, dlatego nie mogłem poświęcić zdjęciom miast tyle czasu ile bym chciał, mimo to zapraszam do oglądania i komentowania :)

Przystanek pierwszy - Wambierzyce.




Przystanek drugi - Radków




Przystanek trzeci - Bozanov



Przystanek czwarty - Broumov




Przystanek piąty - Teplice nad Metuji




Przystanek szósty - Adrspach



Przystanek siódmy - Police nad Metuji



Przystanek ósmy - Kudowa Zdrój




Przystanek dziewiąty - Duszniki Zdrój



Przystanek dziesiąty - Polanica Zdrój
(Niestety brak nocnych zdjęć z powodu zaciemnienia)

Nasze drogi:



Komentarze (10)

" rtut " Zdradź mi co chodzi Ci po głowie ;).Smyranie odeszło na drugi plan jak pojawiła się okazja na taką konewkę ;). Pozdrawiam.

FENIKS 18:58 piątek, 25 maja 2012

Do Wambierzyc zawsze chętnie wracam myślami,bo jest tam coś co przyciąga.
A Adrspach to chodzi mi ciągle po głowie.Póki co dobrze,że mogę zobaczyć u Ciebie te okolicy.
Wycieczka tradycyjnie superowa jak każda inna.

VSV83 04:32 sobota, 12 maja 2012

spostrzegawczy jesteś rtut,, hi hi hi ;)

ryjek 23:29 środa, 9 maja 2012

Czy w Kudowie Feniks znowu kogoś smyra po jajkach czy tylko pomaga utrzymac pełną konewkę? Trasa zacna widoki naprawdę piękne. Pozostaje tylko pozazdrościc.

rtut 14:09 środa, 9 maja 2012

Co tu dużo pisać trasa bajka kondycja świetna, niskie zmęczenie piękne widoki i super towarzystwo. Czyli jak zawsze, już nie mogę się doczekać 201km.

FENIKS 22:30 czwartek, 3 maja 2012

O prosze prosze:) Moje tereny,moje trasy..

Jestem z okolic Nowej Rudy,także w Czechach jestem stałym bywalcem:)

merlin083 16:21 czwartek, 3 maja 2012

Jocker: o satysfakcje coraz trudniej, kiedyś wystarczyła trasa 80km i jedno z tych czeskich miasteczek, teraz trzeba naprawdę czegoś extra, żeby poczuć się spełnionym ;)

Lea: do Adrspach masz 45km, a do Broumova 50km, przejeżdżając przez góry mniej, przy okazji mogłabyś wjechać/wejść na Ruprechticky Spicak - satysfakcja gwarantowana :)

Kamol: trochę napociliśmy się na podjazdach, pierwszy wypadł w pełnym słońcu, ale warto było bo na jego końcu czekało na nas zimne piwko i pyszne jedzenie z zameczku Bischofstein (cudowne miejsce na ziemi)

ryjek 08:38 czwartek, 3 maja 2012

Patrząc na dystans oraz całkowite przewyższenie chyba łatwo nie mieliście.. Z drugiej strony gładkie, czeskie asfalty i sporo zjazdów to przy takiej pogodzie piękna sprawa.. Bardzo przyjemne zdjęcia.

kamol 09:43 środa, 2 maja 2012

Cudna trasa!
W Wambierzycach niedawno wylądowałam, ale reszta miast póki co jest dla mnie tajemnicza :) Mam nadzieję, że już wkrótce coś się zmieni w tej materii.
Pozdrawiam

lea 08:29 środa, 2 maja 2012

Tak patrze na wpis i zazdroszczę: 1. Czasu na wyjazd... chodź widzę, że też goniłeś..
2. Terenów...
3. Klimatu i pogody.
... ale satysfakcja widzę, że jest a to najważniejsze. pzdr.

Jocker 22:25 wtorek, 1 maja 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tdrec

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]