świetne zdjęcia:)coś czuję,że bystrzyckie to mój kolejny rowerowy kierunek :)
maciekdkl 17:50 poniedziałek, 17 września 2012
Po stokroć WARTO było. Cudowne widoki!
lea 11:24 środa, 23 maja 2012
Szlak dla sercowców. Zawsze o mało co nie dostaje tam zawału :P Widoki super już nie mogę się doczeka ale na 99% w sierpniu znowu odwiedzę Kotlinę Kłodzką.
rtut 23:27 czwartek, 17 maja 2012
Domingo: masz rację, na dodatek góry bystrzyckie z pozoru płaskie mało ciekawe potrafią zaskakiwać nawet po latach jeżdżenia po nich.
ryjek 20:59 czwartek, 17 maja 2012
Feniks: oderwać Ciebie od pracy to ostatnio nie lada wyzwanie, może mi się to w końcu uda i znów zrobimy nasz klimatyczny wypad zakończony nocnym ogniskiem :)
I jak zwykle kolegę zostawiłeś w domy i pojechałeś sam ;(. Trasa z widokami bajka zdjęcia świetne. I żeby było mi to ostatni raz.;)).
FENIKS 20:32 czwartek, 17 maja 2012
Cudowne przestrzenie.Piękne zdjęcia.Baśniowo.
lutra 18:13 czwartek, 17 maja 2012
Fajne są ścieżki bez celu. :)
Ciekawa wycieczka. Góry Bystrzyckie mają swój klimat. Można często jechać 15 km po lasach i nikogo nie spotkać.
domingo 06:31 poniedziałek, 14 maja 2012
Widzę, że powietrze było wczoraj bardzo przejrzyste. Widoki dalekie i ciekawe kolory.