Ciągnie wilka do lasu

Sobota, 24 listopada 2012 · Komentarze(9)
Pomimo późnej jesieni ciągle mam wielką frajdę z jazdy nowym rowerkiem w terenie. Tym razem wjechałem na Szczytnik nad Polanicą i zachęcony pogodą pokonałem długi podjazd z Bobrownik na Zbójnicką Górę. W lasach mokro i dużo błota, w górach temperatura nie przekraczała 2 stopni - idzie zima, prawdopodobnie to ostatni mój wypad tego roku.



Komentarze (9)

Ze zdjęć bije sucha, ciepła i przyjemna jesień w lesie. Miłego zimowego wypoczynku!

Ancorek 21:39 piątek, 30 listopada 2012

Fajne klimaty jak zawsze no i kobyła zacnie lśni w jesienny słońcu.

rtut 21:33 niedziela, 25 listopada 2012

Widzę Ryjek że w połowie podobną trasę zaliczyliśmy ;) tylko nie te dni kurcze. Rowerek ładnie się prezentuje. A co do śniegu to coś o tym wiem Ryjek lubi zostawiać kolegów w śniegu po pas wołających o pomoc ;)).

FENIKS 21:22 niedziela, 25 listopada 2012

To nie czarno, ale białowidztwo ;)
Nie mogę się doczekać białego puchu, który będę młócił rakietami śnieżnymi. Dziewicze połacie nietkniętego ludzką stopą śniegu, pokryte szadzią drzewa powodują u mnie euforię :P
Szkoda, że od kilku lat nawet w górach zima przychodzi dopiero w styczniu :(

ryjek 20:20 niedziela, 25 listopada 2012

Ryjek zapada w sen zimowy :)

anamaj 20:04 niedziela, 25 listopada 2012

Ha ha. Czwarte zdjęcie gdzieś widziałem. W sobotę deptaliśmy sobie po kole. Atmosfera listopadowego lasu obsypanego igliwiem modrzewi nie do podrobienia. Może pogoda pozwoli jeszcze trochę pokręcić w przyszły weekend. Ale tak ciepło jak w ten, to już nie będzie.

domingo 18:44 niedziela, 25 listopada 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ujrze

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]