Bialskie i Rychlebskie terenowo
Kawałek za Stroniem zaczęliśmy podjazd na Przełęcz Dział
Od Przełęczy Dział pojechaliśmy bajkowymi dróżkami Gór Bialskich na Przełęcz Suchą i w stronę Działowego Siodła.
Granicę przekraczamy dziką drogą, którą zimą prowadzi trasa Sengena, do Chaty Paprsek jedziemy wzdłuż granicy.
W Paprsku nagroda :D
Z Paprska szybki zjazd do Petrikova, dalej po raz pierwszy przejechaliśmy szlakiem nad Horni Lipowa, nie zjeżdżając do Ramzowej. To piękna szutrowa droga z widokami na Jeseniky.
Po drodze Januszek opowiada nam o leśnym barze, w którym każdy bierze to co chce (piwo, kiełbasy, soki, słodycze) i płaci wrzucając kasę do specjalnej skrzyneczki. Postanawiamy to sprawdzić zjeżdżając z trasy 3km i odkrywamy cudowne miejsce ;)
Niecały kilometr dalej kolejny bar, tym razem z samą wodą. Może to i lepiej, inaczej nie dojechalibyśmy do domu :P
Kolejne odkrycie tego dnia to chata udostępniona turystom, która pobudziła naszą wyobraźnię :)
Nyznerovske Vodopady - było zbyt ciemno, żeby zrobić zdjęcie samemu wodospadowi.
Powrót do Polski przez piękną łąkę na Przełęczy Gierałtowskiej.
Uwielbiam odkrywać nowe ścieżki i miejsca w górach, to był wyjątkowy wypad, dziękuję Feniksie i Januszku za towarzystwo.