Wariacki Trutnov

Sobota, 8 marca 2014 · Komentarze(10)
Uczestnicy
Tym razem pomysłodawcą trasy był Tripsurfer, a w jej realizacji pomógł nam Authorjan, ja stworzyłem mapę GPS i próbowałem pełnić rolę przewodnika po nieznanym terenie. Nie wszyscy byli z tego zadowoleni, ale na moją obronę niech świadczy fakt, że nikt się nie zgubił, chociaż Ania z Tomkiem kila razy próbowali to zrobić ;)
O naszych artystycznych występach dowiecie się z blogów pozostałych uczestników, ja postanowiłem opisać trasę.

Z Trutnova ruszyliśmy niebieskim szlakiem pieszym do Bystrice.Szlak prowadzi ubitą drogą idealnie nadającą się do jazdy na rowerze.


Z Bystrice zaczął się asfaltowy podjazd do karkonoskiego schroniska Rychorska Bouda. Szlak rowerowy K26 prowadził leśnym asfaltem, czyli to co tygryski lubią najbardziej. Długość podjazdu 5,5km, średnie nachylenie 7,9% maksymalne nachylenie 26,8%.



Po drodze znalazła się nawet chwila na wspólne zdjęcie na śniegu :)


Ze schroniska zjechaliśmy do miejscowości Zacler szlakiem K26D, początek prowadził Karkonoską magistralą dla narciaży biegowych.



Z Zacler postanowiliśmy jechać Vernirovicką, rozpoczęł się 2km podjazd o średnim nachyleniu 7,9%, maksymalnym 22,5%.



Dotarliśmy do twierdzy Stachelberg, skąd dalej terenowym szlakiem zjechaliśmy do Trutnova. Przed Trutnovem musieliśmy rozstać się z Leą i Cerberem, którzy mieli wracać do domów rowerami :(



W Trutnovie sesja z panterami, piwne zaopatrzenie w Peny i powrót do domów.


Dziękuję wszystkim za fantastyczną wycieczkę, było wspaniale :D

Komentarze (10)

Świetny wyjazd i jak zawsze masę humoru, dzięki któremu każdy wypad jest niezapomniany.
Wielkie dzięki dla wszystkich i dla każdej osoby, osobno. Po prostu Super. Do zobaczenia już za tydzień.

FENIKS 01:49 niedziela, 16 marca 2014

Takiego rozpoczecia sezonu MTB jeszcze nie mialem :-) I oby taki byl caly sezon! :-) Do nastepnego ludziska! :-)

tripsurfer85 20:22 poniedziałek, 10 marca 2014

Janek - a jak szedł Twój synonim dla "daleko jeszcze"? ;)

lea 07:47 poniedziałek, 10 marca 2014

Janek:"w to drugie lewo".

anamaj 06:04 poniedziałek, 10 marca 2014

Czas spędzony waszym towarzystwie to sama przyjemność , super ekipa i klimat boski,myślę że dobre motto to " W lewo "

authorjan 20:03 niedziela, 9 marca 2014

Tak! Genialna fotka idealnie opisująca wczorajszy dzień.
A porozumienie Ryjka i Janusza w kwestii ustalania właściciela takiego jednego piwa również obezwładniające ;P
Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy!

lea 08:55 niedziela, 9 marca 2014

No trzeba dodać, że porozumienie Ryjka z Panem Czechem w kwestii zrobienia jeszcze jednego zdjęcia było wręcz telepatyczne. Było SUUUUUUUUUPER!

ankaj28 07:47 niedziela, 9 marca 2014

Boskie zdjęcie :)Widać na nim atmosferę wczorajszego dnia, czyli dużo śmiechu, luz i zgraną grupę przyjaciół:)

anamaj 07:15 niedziela, 9 marca 2014

Chyba Ci moje piwko zaszkodziło ....nie żebym coś sugerował ...było ekstra co widać . Pewnie więcej nie trzeba nic dodawać .

januszek44 05:15 niedziela, 9 marca 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa angie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]