Piękne zdjęcia, bardzo lubię takie świerkowo-sosnowe lasy, te wydają się w dodatku bardzo gęste... Drogę stu zakrętów pamiętam, ciekawe jak się nią jedzie na rowerze :-)
Góry fascynowały mnie od dziecka, rowerem zaraziłem się kilkanaście lat temu, uwielbiam fotografować przyrodę. Na tym blogu staram się łączyć moje pasje.