Dział, Sucha, Działowe, Piekło

Sobota, 9 czerwca 2012 · Komentarze(3)
Wypad w najbardziej dzikie rejony kotliny - Góry Bialskie. Zimny dzień i mało słońca, w Paprsku o 17-tej 12,5 stopnia i prawie nikogo. Na szlaku granicznym po drugiej stronie granicy w kierunku Przełęczy Lądeckiej nigdy nie widziałem czeskiego rowerzysty, a Polacy o 'Polska cesta' chyba nie wiedzą, można się poczuć jak na końcu świata. Niesamowitym zaskoczeniem była dla mnie biwakująca na granicy w okolicy Przełęczy Piekło grupa nastoletnich dziewczyn, które zadziwił widok samotnego rowerzysty. Zamiast się mnie bać, chciały mi pomóc w wyborze drogi :)))



Ze Stronia przez Stary Gierałtów na Przełęcz Dział i Suchą prowadzi asfaltowa droga, ze znośnym nachyleniem (najłatwiejszy sposób dojechania wjechania na szczyty).



Za Przełęczą Suchą czerwony szlak rowerowy zjeżdża w dół do Bielic, ja jadę prosto...



Kolejny zjazd ostro w dół do Bielic, ja dalej trawersuję zbocze Rudawca (koniec asfaltu ze Stronia)...



Przełęcz Działowe Siodło - kiedyś było tu planowane turystyczne przejście graniczne, zimą prowadzi tędy czeski narciarski szlak biegowy. Od dawna szukałem tego przejazdu na czeską stronę do schroniska Paprsek, tym razem dzięki czeskiemu oznaczeniu udało się znaleźć nowo wytyczoną drogę, która prowadzi do granicy i dalej wzdłuż niej szeroką leśną drogą rozjeżdżona samochodami na Palas. W końcu można tamtędy bez problemu przejechać rowerem górskim.



Moje ulubione miejsce w tych górach, okolice Smrka i Brouska 1109m n.p.m.



Góry do odkrycia, bez szlaków ale z siecią leśnych dróg - okolice Zulovej i Lipova Lazne.



Przełęcz Piekło - najłatwiejszy sposób na przejazd przez granicę nad Bielicami i około kilometra prowadzenia roweru. od polskiej strony nowo oznaczony szlak biało-czerwonymi kwadratami.



Na koniec dnia nagroda w postaci festiwalu chmur na niebie :)



Komentarze (3)

Dziękuję, ciągle mam wątpliwości czy zdjęcia są na tyle ciekawe, że warto je publikować. Mam nadzieję, że przyciągną ludzi do gór, bo w tym roku zarówno po polskiej jak i po czeskiej stronie turystów i rowerzystów niewielu. Aktywny wypoczynek nie jest na topie :(

ryjek 22:58 piątek, 22 czerwca 2012

Ależ mi się podobają Twoje foty!!

lea 12:35 piątek, 22 czerwca 2012

Rzeczywiście kraniec świata, pokaźna odległość. Eh, musiałeś zrobić smaka tym czeskim piwkiem :)

pawelz4 14:18 wtorek, 12 czerwca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iataz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]