Jesienny wypad na Śnieżnik.
Dziękuję całej ekipie za fantastyczny dzień i noc przy ognisku :)
Ha ha ha,, no ładnie, odkryłeś mój sekretny plan :P
ryjek 16:05 środa, 24 października 2012
Wyjazd udany na całego nic dodać nic ująć fajne fotki i napiszę szczerze jak to kolega Ryjek tak trzymał tępo 40% na wieczornym ognisku ;)) że chciał koniecznie Feniksa wyłączyć z następnego dnia bo miał nadzieję że sam z dziewczynami wyruszy na Czarną ;)).
FENIKS 15:37 środa, 24 października 2012
Ale było odjazdowo dzięki za te 2 dni.
Zgrana paczka się zrobiła, nieźle się bawicie!
Ancorek 17:48 wtorek, 23 października 2012
Z całego serca przepraszam za "faka" :) ale przyznać muszę, że ładnie oddaje moje nastawienie podczas wpychania roweru na szczyt Śnieżnika.
lea 12:19 wtorek, 16 października 2012
Ciekawa jestem kto zjadł cały ten wózek kerfurowy... choć przyznać trzeba, że kiełbas przy ognisku sobie nie żałowaliśmy :P
Dzięki Ryjosławie za genialny wypad!
Pięknie, pięknie. Jak oglądam te zdjecia, to mi się buzia uśmiecha :)
anamaj 07:03 wtorek, 16 października 2012
Życzę powodzenia , ja zakładam swoje "Scarpy" i biorę szlak pod but.
januszek44 03:30 sobota, 13 października 2012
Więc ruszam trochę wcześnie.
No to przepięknie! Bardzo się cieszę. Mam nadzieję być wytrwałą i popodjeżdżać trochę pod górki :)
Lea 07:49 piątek, 12 października 2012
A tymczasem zaczynam pracę (wyjątkowo wcześnie i do wyjątkowo późna, do 20:00 - trzeba było przerzucić jutrzejszą pracę na dziś:))
Buźka
Brawo Lea, brawo! Szczyt Śnieżnika będzie bonusem dla najwytrwalszych. Dodatkowymi bonusami mogą być - Mały Śnieżnik i Czarna Góra, od ich szczytów będziemy zaledwie kilkaset metrów.
ryjek 07:25 piątek, 12 października 2012
Ja tam będę postulować za wydłużeniem trasy :D Ale to i tak wszystko wyjdzie w praniu. I czy ja dobrze widzę, że nie wjedziemy na szczyt Śnieżnika czy źle widzę? :) Jakby nie było cieszę się jak głupia na weekend :-) Do zobaczenia
Lea 07:00 piątek, 12 października 2012
Jestem za. Myślę, iż temeratura nas już nie rozpieszcza i nie ma co planować długich tras.
anamaj 19:53 czwartek, 11 października 2012