Czarna Góra i Krowiarki

Niedziela, 14 października 2012 · Komentarze(4)
Drugi dzień naszego jesiennego wypadu to wjazd do przekaźnika na Czarnej Górze i przejazd szczytami Krowiarek, które jesienią są wyjątkowo urokliwe. Po nocnej imprezie ciężko szła nam jazda pod górę, ale wszyscy uśmiechnięci bez żadnego marudzenia pokonywali kolejne podjazdy :)



Komentarze (4)

T był ten dzień kiedy dowiedziałem się że po takiej imprezie rowerowanie to nie lada wyzwanie ;).
Ale poszło i było super a Skowronia Góra ze swoimi widokami jak zawsze piękna tak samo i w nocy super miejsce na ogniska.

FENIKS 15:42 środa, 24 października 2012

Jejku, jejku, jakie czułe pożegnania. Chyba z Anią będę musiała porozmawiać poważnie o tym obściskiwaniu mojego męża, a z mężem o tych czułym pocałunkach składanych na Aninym policzku :P
Jabłka - jedne z lepszych jakie jadłam :)
Skowronia - raj jakich mało;
wspinanie się asfaltem pod nadajnik na Czarnej Górze - niezapomniany potok bluzgów w mojej głowie :P
Podsumowując - rewelacyjna wycieczka! :)
Dzięki

lea 12:17 wtorek, 16 października 2012

też tak chcEM ;/

RamzyY 20:22 poniedziałek, 15 października 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa knree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]