Orlica i Destna z mocarzami
Kilka zdjęć, tym razem bez opisu, mam nadzieję, że oddadzą klimat tej wycieczki.









>>> Przebieg trasy <<<
No kurczę, rzeczywiście aż tak inaczej wyglądam gdy tylko zamienię przeciwsłoneczne na zwykłe?! Naprawdę nadszedł czas na zmiany:) do których się zbieram już od kilku lat. Dzięki za kopa do nich!
lea 04:49 poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Dziękuję za komentarze, dają mi kopa do dalszego planowania :)
ryjek 19:44 niedziela, 11 sierpnia 2013
Z ekipą już ustalamy kolejny, tym razem bardzo konkretny wypad i chętnie będziemy na nim widzieli nowych uczestników. Skontaktuj się ze mną Salvin, mój mail masz na górze w zakładce CONTACT.
Ryjek można się do Ciebie wkręcić na jakiś wypad jak będziesz jechał większą ekipą? My z kumplem często śmigamy we dwóch, ale "lepiej jak jest więcej" :D
salvin 19:25 niedziela, 11 sierpnia 2013
Może się powtarzam, ale zawsze gdy Twojego bloga ogladam, to jestem zachwycony. Świetne zdjęcia, piekne tereny i wielokrotnie dobrze zgrana ekipa. Tak trzymaj :-) Pozdrawiam serdecznie
panther 17:16 niedziela, 11 sierpnia 2013
Kolejny dobry wypad, jak zwykle się postarałeś, oraz spisałeś się w 100 % :)
Ra1984 13:08 niedziela, 11 sierpnia 2013
Do następnego :)
Ps. Mi takie tempo odpowiada :P, oby więcej tej jesieni :P
Dwie zupełnie różne Lee na zdjęciach... ;)
mors 05:36 niedziela, 11 sierpnia 2013
Dzięki Ryjku za ten wypad i za to że pokazałeś nam swoje ukochane góry:)
merlin083 05:04 niedziela, 11 sierpnia 2013
Wycieczka jak zwykle udana
pozdro!:)
Ależ jesteś super-szybki :)
lea 21:31 sobota, 10 sierpnia 2013
Również wielkie dzięki za tę trasę.
Mimo jesiennej melancholii (a może właśnie dzięki niej) - było gites!
Ja mój wpis dodam najpewniej jutro.
A tymczasem - lulu.
Dzięki Ryjeczku za przewodnictwo.