Wpisy archiwalne w kategorii

Góry Bystrzyckie

Dystans całkowity:8475.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:510:08
Średnia prędkość:16.62 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:73467 m
Maks. tętno maksymalne:195 (102 %)
Maks. tętno średnie:417 (218 %)
Suma kalorii:1787 kcal
Liczba aktywności:115
Średnio na aktywność:73.70 km i 4h 26m
Więcej statystyk

Piekielna Góra i Szczytnik

Piątek, 29 kwietnia 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Lasy nad Polanicą Zdrój mają duży potencjał, dlatego postanowiliśmy lepiej je poznać przejeżdżając różnymi ścieżkami pomiędzy Szczytnikiem i Piekielną Górą. Rozpoczęliśmy od przejazdu leśnym duktem biegnącym Piekielną Doliną, skąd wjechaliśmy na Szczytnik.
Piekielna Dolina leśny dukt
Rowerzyści na Szczytniku
Panorama na Szczytną
Ze Szczytnika Sergiusz zaproponował zjazd żółtym szlakiem do Piekiełka i dalej fragmentami nieznanych dróg i zielonego szlaku pieszego przez kamieniołom do punktu widokowego nad Polanicą.
Szczytnik szlak żółty
Piekielna Góra leśna droga
Na zielonym szlaku
Po chwili przerwy w Polanicy pożegnaliśmy Sergiusza i pojechaliśmy czerwonym szlakiem rowerowym do Praskiego Traktu z którego wbiliśmy się na zielony szlak pieszy, który doprowadził nas do "Królestwa Mrówek".
Praski trakt
Na zielonym szlaku
Królestwo Mrówek
Mając niedosyt tej fantastycznej jazdy jeszcze raz wjechaliśmy z Polanicy na górę i tym razem udało nam się zgubić zielony szlak pieszy, dzięki czemu poznaliśmy nowe dzikie miejsce.
Szlak serduszkowy
Tajemne miejsce
Powrót do Kłodzka
Dziękuję chłopaki za fantastyczny dzień. Dla chcących powtórzyć nasz wyczyn przebieg trasy.

Lasówka

Sobota, 19 marca 2016 · Komentarze(2)
Pogoda niepewna, temperatura w górach około +1 stopnia, mimo to zdecydowałem się na sprawdzenie warunków na górskich drogach.
Na bocznych drogach sporo śniegu sprawiającego, że jazda na rowerze staje się walką, na głównych tylko na Przełęczy pod Uboczem. W końcu zrobiono szeroki przejazd w stronę Polanicy i nie trzeba będzie przenosić rowerów przez rowy pełne wody.
Okolice Bystrzycy
Droga do Lasówki
Przełęcz pod Uboczem
Lasówka
Podczas tego wyjazdu przetestowałem nowe funkcje Garmina 1000 - Segmenty Live i aplikacje Connect IQ które umożliwiła wersja 7.0 firmware. Segmenty Live bardzo łatwo instaluje się posiadając na Stravie konto Premium (znalazłem w internecie darmowy kod 3 miesięcznej darmowej wersji testowej). Instalacja polega na zsynchronizowaniu kont Garmin Connect i Strava, zaznaczeniu segmentów, które nas interesują, synchronizacja następuje automatycznie przez aplikację Garmin Express, na koniec należy włączyć je w urządzeniu. Podczas zbliżania się do segmentu obraz na Garminie przełącza się automatycznie wskazując odległość do startu, a od rozpoczęcia segmentu jego przebieg na mapie, odległość do końca segmentu, stratę do lidera, oraz czasy innych użytkowników którzy przejechali segment. Ostatni parametr powoduje mocny wzrost adrenaliny, bo kiedy wyobraziłem sobie jak wirtualnie oddala się ode mnie Serek, Arek, Mateusz mimowolnie zacząłem dociskać pedały. Po zakończeniu mamy podsumowanie i informację o tym co wywalczyiśmy. Nawigacja nie musi być podłączona ze smartfonem, informacje o nowych czasach przejazdów są synchronizowane z Garminem podczas każdego podłączenia do komputera. Segmenty obsługują Garmin Edge 520, 810 i 1000.
Aplikacje Connect IQ to drobne graficzne dodatki, które w ładniejszy sposób prezentują parametry naszej jazdy, można je ustawiać jako dodatkowe ekrany lub jako część ekranu z parametrami kursu. Spodobał mi się Heart Rate and Time in Zone, który oprócz ładnego zegara pulsometru wyświetla kolorowe słupki czasu przebywania w każdej ze stref tętna. Aplikacji ciągle przybywa, a niektóre zegary na wyświetlaczu Garmina wyglądają imponująco i w końcu jest powód dla którego warto kupić Edge 1000.

Janowiec

Sobota, 13 lutego 2016 · Komentarze(2)
Miałem jechać w innym kierunku, ale pogoda nie rozpieszczała, temperatura w okolicy zera stopni i deszczyk, który straszył chociaż nie padał. W Laskówce zamiast na Złoty Stok skręciłem czerwonym szlakiem rowerowym w kierunku Barda.
Laskówka Bardo szlak rowerowy
Góry Bardzkie
Okolice Barda
Zależało mi, żeby przejechać cały czerwony szlak rowerowy okazało się, że jest tylko na mapie, w terenie jeszcze nie ma oznaczeń. Dzięki tym poszukiwaniom dojechałem aż do Nysy i odwiedziłem urokliwą wioseczkę Janowiec. Miła mieszkanka pozwoliła mi przejechać przez swoją posesję i wskazała najkrótszą drogę.
Janowiec - mały koniec świata
Zaułek Nysy Kłodzkiej
Porządki w Janowcu
Powrót z Barda bocznymi asfaltami, które idealnie nadają się do jazdy rowerami. Przed Wojborzem nowy kawałek asfaltu bardzo ułatwił podjazd na wzniesienie.
Bardo szlak nad Nysą
Wojbórz
Ławica

Spalona i Góry Żelazne

Sobota, 24 października 2015 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Wycieczka zaplanowana z Serkiem i Arkiem, dołączyli do nas Anamaj, Karol69 i Feniks. Początek to dość banalny asfaltowy podjazd przez Starą Bystrzycą do Schroniska Jagodna, urozmaicony piękną jesienną aurą.
Nowa Bystrzyca jesienią
Droga do Spalonej
Przed Schroniskiem Jagodna
Po długich pogaduchach w schronisku pojechaliśmy trasą wymyśloną przez Serka - zielonym szlakiem pieszym do Bystrzycy.
Zjazd z Jabodnej do Bystrzycy
Na zielonym szlaku do Bystrzycy
Droga naz Zalesiem
Z Bystrzycy postanowiliśmy wrócić do Kłodzka przez rzadko odwiedzane, ale piękne Góry Żelazne.
Kaplica nad Piotrowicami
Łąka w Górach Żalaznych
Podejście na Sędzisz
Wdrapaliśmy się również na szczyt Sędzisz.
Ekipa bikestats na szczycie
Dziękuję wszystkim za ten dzień.

Bystrzycki Mega Mix

Niedziela, 18 października 2015 · Komentarze(3)
Zimno i wilgotno ale dzięki temu ładnie wychodziły zdjęcia. Miks moich ulubionych dróg w Górach Bystrzyckich.
Na początek droga przez Pokrzywno i Droga Stanisława.


Następnie przejazd przez Łysinę na Drogę Wieczność. Moje ulubione miejsce na Wieczności z modrzewiami ciągle jeszcze zielone, więc na pewno wrócę tu tej jesieni.


Kolejna ścieżka poprowadziła mnie na Drogę Wiecznego Strachu Polecam tym, którzy lubią teren i nie boją się niczego ;)


Długa Droga dość monotonna, ale do tej strony dość dzika i widać, że słabo uczęszczana. Na górnym zdjęciu ciekawy rozjazd, czy ktoś tam był i wie gdzie prowadzą poszczególne drogi?


Powrót na Drogę Wieczność i przez Pokrzywno do domu.



Orlickie i Bystrzyckie mix

Sobota, 19 września 2015 · Komentarze(3)
Dużo terenu, który tak kocham i znów zapuszczanie się w nieznane nieodkryte ścieżki :)
Pierwszy zachwyt to Bukacka - niewielki rezerwat przy granicy czesko-polskiej. Zawsze watro tu zwolnić, przystanąć, porozglądać się. Dziś natknąłem się na Jasia i Małgosię szukających domku z piernika.

Drugi zachwyt do Zjazd z Velkej Destny Bedrichovską Cestą, kamienie nad Bedrichovką i piękną panorama na Lasówkę.


Trzeci zachwyt, to niezmiennie piękny most przez granicę w Lasówce. Kiedy  w zeszłym roku remontowano go bałem się, że postawią jakieś nowoczesne szkaradztwo. Czesi odnowili go tak, że nie widać zmian, dodatkowo postawili tablice informacyjne wzdłuż drogi :)


O zachwytem Górami Bystrzyckimi piszę zawsze. Tym razem znów pojechałem cudowna drogą przez Kłobuk szczyt tak płaski, że pewnie mało kto go zauważa. Przejechałem też przez szczyt Bieśca, niebieski szlak pieszy nie sprawi problemów rowerzystom. Sprawdziłem również gdzie kończy się asfalt biegnący w od Lasówki (kto to wie?).


Kolejny przystanek to Torfowisko pod Zieleńcem i szukanie objazdu Czarnego Bagna, czyli drogi której wciąż nie ma.

Ostatni zachwyt tego dnia czekał mnie po przeprawie szlakiem dla koni, dzięki której odnalazłem niespodziewaną łąkę w bliskiej okolicy Zieleńca. Pomimo trudnego dostępu na pewno będę tam wracał.



Góry Orlickie i Bystrzyckie

Niedziela, 14 czerwca 2015 · Komentarze(2)
Tym razem udało mi się zrealizować plan, który z powodu braku sił nie powiódł się wcześniej - przejechałem całe pasmo Gór Orlickich aż do Kamieńczyka i wróciłem przejeżdżając przez całe pasmo Gór Bystrzyckich.
Początek trasy to wspinaczka przez Bobrowniki do Drogi Justyny, kawałek nieoznakowanej drogi szlaku biegówkowego, przejazd przez Torfowisko pod Zieleńcem i próba podjazdu niebieskim szlakiem rowerowym prosto do Zieleńca (szlak nadaje się jedynie do zjazdu).
Droga przez Torfowiska pod Zieleńcem
Torfowisko pod Zieleńcem
Kościółek w Zieleńcu
Z Zieleńca klasyczny podjazd na Orlicę i nielegalny przejazd przez rezerwat Bukacka i Serlich do Masarykovej Chaty. Po czeskiej stronie piękny rezerwat, po polskiej dalszy ciąg niszczenia przyrody przez infrastrukturę dla narciarzy, czyli nowy talerzyk od wyciągu do czeskiego schroniska - przyroda nie ma szans :(
Rezerwat Bukacka
Droga nad Zieleńcem
Masarykova Chata
Dalszą trasę poprowadziłem głównym grzbietem Gór Orlickich przez Orlicę, Anensky Vrch, Hanickę, Zemską Branę i Adam aż do przejścia granicznego nad Kamieńczykiem. W tym kierunku jedzie się dużo łatwiej niż w przeciwnym, po drodze bardzo dużo czeskich ekip rowerowych.
Panorama z Orlicy
Anensky Vrch
Zamberske Lesy
Do Kamieńczyka dojechałem po to, żeby wrócić żółtym szlakiem pieszym poprowadzonym nad Różanką i Gniewoszowem. Bardzo byłem go ciekaw, bo na mapie są informacje o złym oznakowaniu, fragmentami nie ma na nich zaznaczonej drogi. okazało się, że szlak jest w całości przejezdny, dość dobrze oznakowany i dla rowerzystów bardzo atrakcyjny. Większość prowadzi leśnymi drogami, część łąkami, można wjechać rowerem na szczyt Czerniec.
Panorama Masywu Śnieżnika
Zółty szlak nad Różanką
Droga na Gniewosz
Z Gniewoszowa pojechałem drogą przez Porębę do Rudawy, gdzie czekała mnie ostatnia nowość tego dnia, niebieski szlak rowerowy łagodnie trawersujący zachodnie zbocza Jagodnej. Szlak ma nieco zmieniony przebieg i jest dość długi, dojechałem nim do Przełęczy pod Uboczem.
Niebieski szlak rowerowy w Górach Bystrzyckich
Powrót do Polanicy dobrze mi znanymi leśnymi drogami, tym razem wariant obok Zielonego Mostku i ruin zbiorników retencyjnych.

Na ognisko z Robsonem

Środa, 3 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Pierwszy wypad z Robsonem, szwendanie się po drogach Gór Bystrzyckich. Przejazd Zieloną Drogą, Drogą Zbłąkanych Wędrowców, Piaszczystą Drogą i Wiecznością. Kolega ma bardzo silną nogę i nie boi się żadnego terenu, dodatkowo jest świetnie zorientowany w gąszczu leśnych dróg, liczę na dalszą współpracę w pokonywaniu trudnych szlaków.
Zielona Droga
Królewski Las
Początek Piaszczystej Drogi
Wycieczka zakończona ogniskiem, na którym dołączył do nas Feniks. Pogaduchy o wszystkim i o niczym potrwały do pierwszej w nocy.
Dzikie ognisko