Wpisy archiwalne w kategorii

Midi 50-100km

Dystans całkowity:15775.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:973:00
Średnia prędkość:16.21 km/h
Maksymalna prędkość:179.00 km/h
Suma podjazdów:121876 m
Maks. tętno maksymalne:193 (105 %)
Maks. tętno średnie:156 (81 %)
Suma kalorii:4865 kcal
Liczba aktywności:224
Średnio na aktywność:70.42 km i 4h 20m
Więcej statystyk

Jesienne Góry Sowie

Sobota, 22 października 2016 · Komentarze(0)
Wróciłem w ciągle zaniedbywane przeze mnie Góry Sowie, żeby zobaczy jak ma się w nich jesień. O dziwo dużo jeszcze zielonego i dużo żółtego, mało brązów i rudości.
Bukowy las w okolicy Przełęczy Jugowskiej.
Las Bukowy na Przełęczy Jugowskiej
Przejazd przez szczyt Grabiny.
Koziołki w Górach Sowich
Wielka Sowa.
Wielka Sowa
Szlak z Koziego Siodła na Wielką Sowę.
Zjazd szlakiem czerwonym z Wielkiej Sowy
Droga trawersująca Kozią Równię w kierunku Przełęczy Jugowskiej.
Szurrowy zjazd do Bielawy
Pierwszy wyjazd Epikiem po przeglądzie. Pod dwóch latach użytkowania i przejechaniu około 5000km rower zyskał zregenerowany (wyglądający jak nowy) tylny amortyzator wymieniony w ramach serwisu oddziału Spcecialized w Holandii. Wymieniłem też mniejszą tarczę korby Race Face 24A, oraz kolejny łańcuch SRAM PC 1051 (wymieniony po 2500km). Po wymianie amortyzatora rower płynie przez przeszkody bez żadnego sapania ani zbędnego bujania.

Droga Stu Zakrętów

Niedziela, 9 października 2016 · Komentarze(1)
Szybki rajd pomiędzy opadami deszczu, mokro i zimno, przy zjeździe drogą Stu Zakrętów odczuwalna temperatura w okolicy zera stopni.
Droga Stu Zakretow
Szczeliniec Wielki
Okolice Klodzka

Przełęcze Łaszczowa, Lądecka, Droszkowska

Sobota, 24 września 2016 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Szosowy rajd pomiędzy górami po przełęczach, od Paczkowa do Przełęczy Lądeckiej z Tomkiem. Bardzo mało zdjęć, bo każde z nich to strata kilkuset metrów do lidera ;)
Tomek w Paczkowie
Panorama Gór Złotych
Przełęcz Droszkowska

Polanickie nowości

Środa, 11 maja 2016 · Komentarze(0)
Wypad miał na celu szukanie nowych ścieżek i dróg w moich ukochanych Górach Bystrzyckich. Początek to klasyk, czyli droga Stanisława, która na fulu o kałach 29 cali nie jest wyboista i bardzo lubią ją jeździć. W 2/3 drogi skręcam na singielek łączący ją z Wiecznością, nie jest długi ale to bardzo przyjemny skrót.
Droga Stanisława
Pomiędzy Stanislawem a Wiecznoscia
Droga nad Wiecznoscia
Po przejechaniu Wiecznością następnym zjazdem znów wracam na Drogę Stanisława, ale nie dojeżdżam nią do Huty, tylko odkrywam kolejną dziką drogę prowadzącą mnie do Strażnika Wieczności.
Powrot do Drogi Stanislawa
Dzika droga do Wiecznosci
Wiecznosc przy Strazniku
Od Strażnika Wieczności powrót rozpoczynam Drogą Wiecznego Strachu, zawsze zachwyca mnie jej dzikość. Widać, że nie jest zbyt często uczęszczana, dzięki czemu trochę zarasta. Dalej dzikimi drogami na których spotykam kilka ekip jeleni z sarnami docieram do Długiej Drogi i z powrotem do Wieczności.
Droga Wiecznego Strachu
Panorama w strone Zielenca
Stado sarem w Bystrzyckich
Ostatnia nowość tego dnia to zjazd z Pokrzywna żółtym szlakiem rowerowym, o którym nie miałem pojęcia. Nawet bardzo znane góry potrafią miło zaskoczyć :)
Dzika droga nad Pokrzywnem
Na zoltym szlaku do Polanicy
Singielek nad Polanica
Dla chcących powtórzyć trasę track do ściągnięcia.

Odkrywanie okolicy

Poniedziałek, 2 maja 2016 · Komentarze(2)
To miał być leniwy dzień w Górach Bystrzyckich, ale zadzwonił Serek i zaproponował zielny szlak pieszy z Barda do Mąkolna, któym nigdy nie jechałem. Nie zastanawiając się długo podjąłem wyzwanie i ruszyliśmy przez Przełęcz Łaszczowa, a potem lasami do Barda.
Z Łaszczowej do Barda
Leśny dukt nad Bardem
Panorama Barda
Szlakiem prowadzącym głownie lasami przejechaliśmy przez Janowiec, Laskówkę, Ożary do Mąkolna. Góry nie wysokie, lasy pięknie zielone, drogi idealne na rower.
Panorama Laskówki
Droga na zielonym szlaku
Staw w Mąkolnie
Z Mąkolna plan zakładał przejazd lasami nad Chwalisławem, postanowiliśmy zaimprowizować i zjechać z Przełęczy Chwalisławskiej do Droszkowa, który okazał się Jaszkową Górną. Przy okazji mogliśmy podziwiać przepiękne widoki z łąki nad Jaszkową.
Serek na szlaku
Łąka nad Jaszkową
Panorama w kierunku Droszkowa
Najpierw odkrycie z Feniksem łąki nad Skrzynką, tym razem nad Jaszkową, nie mogę doczekać się kolejnych odkryć w tym rejonie kotlinki :)

Piekielna Góra i Szczytnik

Piątek, 29 kwietnia 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Lasy nad Polanicą Zdrój mają duży potencjał, dlatego postanowiliśmy lepiej je poznać przejeżdżając różnymi ścieżkami pomiędzy Szczytnikiem i Piekielną Górą. Rozpoczęliśmy od przejazdu leśnym duktem biegnącym Piekielną Doliną, skąd wjechaliśmy na Szczytnik.
Piekielna Dolina leśny dukt
Rowerzyści na Szczytniku
Panorama na Szczytną
Ze Szczytnika Sergiusz zaproponował zjazd żółtym szlakiem do Piekiełka i dalej fragmentami nieznanych dróg i zielonego szlaku pieszego przez kamieniołom do punktu widokowego nad Polanicą.
Szczytnik szlak żółty
Piekielna Góra leśna droga
Na zielonym szlaku
Po chwili przerwy w Polanicy pożegnaliśmy Sergiusza i pojechaliśmy czerwonym szlakiem rowerowym do Praskiego Traktu z którego wbiliśmy się na zielony szlak pieszy, który doprowadził nas do "Królestwa Mrówek".
Praski trakt
Na zielonym szlaku
Królestwo Mrówek
Mając niedosyt tej fantastycznej jazdy jeszcze raz wjechaliśmy z Polanicy na górę i tym razem udało nam się zgubić zielony szlak pieszy, dzięki czemu poznaliśmy nowe dzikie miejsce.
Szlak serduszkowy
Tajemne miejsce
Powrót do Kłodzka
Dziękuję chłopaki za fantastyczny dzień. Dla chcących powtórzyć nasz wyczyn przebieg trasy.

Ziemia Śremska

Piątek, 25 marca 2016 · Komentarze(3)
Pierwszy dzień rajdu po wielkopolskich drogach i bezdrożach. Zaczynam od Szlaku Dziesięciu Jezior i Szlaku Księdza Wawrzyniaka, który bocznymi asfaltami prowadzi mnie do Śremu.
Szlak Dzisięciu Jezior
Okolice Śremu
Wielkanocny Śrem
Po zwiedzeniu tego pięknego miasteczka ruszam doliną Warty terenowym szlakiem Kosynierów. Na piaszczystych drogach towarzyszą mi sosnowe lasy, rześkie świeże powietrze i śpiew ptaków.
Śrem - Dolina Warty
Łęgi Mechlińskie
Szlak Kosynierów
W okolicy Książa Wielkopolskiego opuszczam szlak Kosynierów i jadę szlakami Do Starych Kościołów, Polnymi Drogami i na końcu znów Szlakiem Dziesięciu Jezior. Zaczyna siąpić deszcz, dlatego nie zrobiłem wielu zdjęć szkoda, że nie wystarcza mi czasu, żeby wrócić na te szlaki przy słonecznej pogodzie.
Leśna droga
Zabytkowy kościółek
Podsumowanie - piękne wioseczki połączone siecią wielu szlaków mają niepowtarzalny urok, przyroda urzeka swoją dzikością, bardzo dużo zwierzyny, mało miejsc przygotowanych z myślą o turystach poza miastami, nie trzeba jechać w Bieszczady, żeby poczuć się jak w innym świecie :)

Lasówka

Sobota, 19 marca 2016 · Komentarze(2)
Pogoda niepewna, temperatura w górach około +1 stopnia, mimo to zdecydowałem się na sprawdzenie warunków na górskich drogach.
Na bocznych drogach sporo śniegu sprawiającego, że jazda na rowerze staje się walką, na głównych tylko na Przełęczy pod Uboczem. W końcu zrobiono szeroki przejazd w stronę Polanicy i nie trzeba będzie przenosić rowerów przez rowy pełne wody.
Okolice Bystrzycy
Droga do Lasówki
Przełęcz pod Uboczem
Lasówka
Podczas tego wyjazdu przetestowałem nowe funkcje Garmina 1000 - Segmenty Live i aplikacje Connect IQ które umożliwiła wersja 7.0 firmware. Segmenty Live bardzo łatwo instaluje się posiadając na Stravie konto Premium (znalazłem w internecie darmowy kod 3 miesięcznej darmowej wersji testowej). Instalacja polega na zsynchronizowaniu kont Garmin Connect i Strava, zaznaczeniu segmentów, które nas interesują, synchronizacja następuje automatycznie przez aplikację Garmin Express, na koniec należy włączyć je w urządzeniu. Podczas zbliżania się do segmentu obraz na Garminie przełącza się automatycznie wskazując odległość do startu, a od rozpoczęcia segmentu jego przebieg na mapie, odległość do końca segmentu, stratę do lidera, oraz czasy innych użytkowników którzy przejechali segment. Ostatni parametr powoduje mocny wzrost adrenaliny, bo kiedy wyobraziłem sobie jak wirtualnie oddala się ode mnie Serek, Arek, Mateusz mimowolnie zacząłem dociskać pedały. Po zakończeniu mamy podsumowanie i informację o tym co wywalczyiśmy. Nawigacja nie musi być podłączona ze smartfonem, informacje o nowych czasach przejazdów są synchronizowane z Garminem podczas każdego podłączenia do komputera. Segmenty obsługują Garmin Edge 520, 810 i 1000.
Aplikacje Connect IQ to drobne graficzne dodatki, które w ładniejszy sposób prezentują parametry naszej jazdy, można je ustawiać jako dodatkowe ekrany lub jako część ekranu z parametrami kursu. Spodobał mi się Heart Rate and Time in Zone, który oprócz ładnego zegara pulsometru wyświetla kolorowe słupki czasu przebywania w każdej ze stref tętna. Aplikacji ciągle przybywa, a niektóre zegary na wyświetlaczu Garmina wyglądają imponująco i w końcu jest powód dla którego warto kupić Edge 1000.