Zaproponowałem Ani i Feniksowi wyjazd na wojnę "Cihelna 2014". Powrót zaplanowałem przez Masyw śnieżnika, niestety deszcz pokrzyżował nam plany. Kilka zdjęć z tej nastrojowej wycieczki. Nowiutki rower Ani, który nigdy nie zaznał błotnej kąpieli.
W końcu po długiej tułaczce docieramy na miejsce.
Pora ruszać dalej, w związku z niepewną pogodą Feniks modyfikuje moją trasę i jedziemy terenem do klasztoru nad Kralikami.
Co działo się potem pozostanie słodką tajemnicą naszej trójki ;)
Niepewna pogoda, mimo to wyruszyliśmy z Feniksem na rower. W plecakach 6 browarów, ponad 1kg kiełbasy, musztarda, chleb. Nowe urocze miejsce na skraju brzozowego lasu, dzięki czemu nie padało nam na głowy. Kilka zdjęć pokazujących jak było - dzięki Feniksie.
Celem tej wycieczki było odkrycie nowych ścieżek na południowych stokach Śnieżnika i znalezienie bardziej przejezdnej drogi niż sławna przecinka, bez zjazdu do Horni Morava. Drugim powodem ruszenia dupska było przełamanie po alpejskiego marazmu.
Na Przełęcz Puchacza podjechałem moją ulubioną drogą z Nowej Wsi koło Międzygórza. Na przełeczy w tym dniu był zlokalizowany końcowy etap downhillowego wyścigu w Stroniu Śląskim - kolejna inicjatywa rowerowa tego miasta!
Za przełęczą Puchacza nie zjeżdżam kamienistym zjazdem "Nad Zbujnicką Chatą", tylko jadę szutrową drogą dalej. Droga kończy się, zaczyna się pokryta korzeniami ścieżka, po 300m przy słupku granicznym 72/24 zaczyna się piękny singielek, który sprowadza mnie w dół do drogi od "Zbójnickiej Chaty". Zjeżdżam nią aż do Chaty "U Strasidel" (świetne miejsce na biwakowanie).
Dalej zjechałem do Veleminki i postanowiłem trawersować Mokry Hrbet, gdzie czekało mnie niespodziewane spotkanie z Anią :)
Na drodze trwa jej remont i ciężko tamtędy przejechać.
Ania postanowiła zmienić trasę, a ja żeby urozmaicić jej przejazd od "Sedmi Cest" wybrałem drogę przez Mokriny i skrót zniszczoną przez leśników drogą do Navrsi.
Dzięki Aniu za przemiłe pogaduchy w Navrsi :)))
Góry fascynowały mnie od dziecka, rowerem zaraziłem się kilkanaście lat temu, uwielbiam fotografować przyrodę. Na tym blogu staram się łączyć moje pasje.