Wpisy archiwalne w kategorii

W towarzystwie

Dystans całkowity:17408.70 km (w terenie 76.00 km; 0.44%)
Czas w ruchu:1054:14
Średnia prędkość:16.51 km/h
Maksymalna prędkość:179.00 km/h
Suma podjazdów:177223 m
Maks. tętno maksymalne:195 (108 %)
Maks. tętno średnie:156 (81 %)
Suma kalorii:3078 kcal
Liczba aktywności:234
Średnio na aktywność:74.40 km i 4h 30m
Więcej statystyk

Góry Bialskie

Sobota, 7 maja 2016 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Tym razem wymyśliłem trasę w Górach Bialskich do której udało mi się przekonać 9-cioro osób, dzięki temu dzień upłynął w wesołej atmosferze. Początek trasy wyznaczyłem w Stroniu Śląskim, ale część Kłodzczan wspomagana przez Leę i Gregera wystartowała z Kłodzka. Po szybkim przejeździe do Stronia na początek pierwsze wyzwanie Przełęcz Dział, czyli 7km podjazd z przewyższeniem 400m.
Stronie śląskie
Droga na Przełęcz Dział
Nas Przełęczą Dział
Po krótkiej przerwie kolejne atrakcje, szczyt Czernica i hardcorowy zjazd żółtym szlakiem pieszym do Bielic, który w większości przeszedłem pieszo ;)
Podjazd na Czernicę
Widok z wieży na Czernicy
Zjazd żółtym szlakiem do Bielic
W Bielicach żegnamy się z Leą, która śpieszy się na ważne spotkanie i rozpoczynamy kolejną wspinaczkę na szczyt Brusek, czyli kolejne 7km podjazdu z przewyższeniami 360m.
Dukt nad Bielicami
Przedzieranie się przez jagodniki
Na szczycie Bruska
Po krótkiej sesji zdjęciowej szybki przejazd granicznikiem przez Travną Horę do schroniska Papresk na obiad.
Graniczny szlak w stronę Postawnej
Graniczny szlak w stronę Bruska
Travna Hora
Po obiedzie pora na Rudawiec najwyższy szczyt Gór Bialskich i zjazd zielonym szlakiem pieszym wzdłuż Puszczy Śnieżnej Białki, który okazał się bardzo atrakcyjny.
Rudawiec
Szlak graniczny w stronę Rudawca
Puszcza Śnieżnej Białki
Po opuszczeniu puszczy część nie mogąc oprzeć się szlakowi zielonemu postanowiła skrócić trasę zjeżdżając do Bielic, a ja z trójką kolegów pojechaliśmy na bardzo piękny trawers Białej Kopy i Orlika. To dzięki tej drodze i drzewom zakochałem się kiedyś w tych Górach :)
Droga na Przełecz Suchą
Feniks nad Bielicami
Zjazd z Przełeczy Suchej
W drodze do Kłodzka dzięki Feniksowi, który śpieszy się na ważne spotkanie pobijam rekord szybkości na dystansie 40km :)
Dziękuję za fantastyczne towarzystwo.

Odkrywanie okolicy

Poniedziałek, 2 maja 2016 · Komentarze(2)
To miał być leniwy dzień w Górach Bystrzyckich, ale zadzwonił Serek i zaproponował zielny szlak pieszy z Barda do Mąkolna, któym nigdy nie jechałem. Nie zastanawiając się długo podjąłem wyzwanie i ruszyliśmy przez Przełęcz Łaszczowa, a potem lasami do Barda.
Z Łaszczowej do Barda
Leśny dukt nad Bardem
Panorama Barda
Szlakiem prowadzącym głownie lasami przejechaliśmy przez Janowiec, Laskówkę, Ożary do Mąkolna. Góry nie wysokie, lasy pięknie zielone, drogi idealne na rower.
Panorama Laskówki
Droga na zielonym szlaku
Staw w Mąkolnie
Z Mąkolna plan zakładał przejazd lasami nad Chwalisławem, postanowiliśmy zaimprowizować i zjechać z Przełęczy Chwalisławskiej do Droszkowa, który okazał się Jaszkową Górną. Przy okazji mogliśmy podziwiać przepiękne widoki z łąki nad Jaszkową.
Serek na szlaku
Łąka nad Jaszkową
Panorama w kierunku Droszkowa
Najpierw odkrycie z Feniksem łąki nad Skrzynką, tym razem nad Jaszkową, nie mogę doczekać się kolejnych odkryć w tym rejonie kotlinki :)

Borówkowa x2

Sobota, 30 kwietnia 2016 · Komentarze(2)
Uczestnicy
Tym razem plan był prosty, wjechać na Górę Borówkową dwukrotnie, raz z polskiej, a później czeskiej strony. Od polskiej strony wybrałem stromy podjazd przez Wójtówkę, luźne kamienie tym razem nie dały nam szans na zaliczenie podjazdu.
Płaskożeźba z Wójtówce
Szytrowa droga na Borówkową
Łąka nad Wrzosówką
Z Borówkowej szybki zjazd do skał Vysoky Kamen i dalej żółtym szlakiem pieszym przez Horni Hostice do Javornika.
Zjazd z Borówkowej
Ścieżka na Vysoky Kamen
Vysoky Kamen
W Javorniku przywitały nas czarownice, który miały zostać tego dnia spalone na stosie i pyszny obiadek w nowo odkrytej knajpce.
Czarownice w Javorniku
Powrót na Borówkową szlakiem rowerowym biegnącym leśnymi drogami, zmęczenie przy powtórnym podjeździe dało się nam we znaki.
Podjazd na Borówkową
Stadko młodych sarenek
Widok z wieży
Ze szczytu czekał nas już tylko zjazd do Kłodzka :)
Borówkowa
Zjazd do Lądka Zdrój

Piekielna Góra i Szczytnik

Piątek, 29 kwietnia 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Lasy nad Polanicą Zdrój mają duży potencjał, dlatego postanowiliśmy lepiej je poznać przejeżdżając różnymi ścieżkami pomiędzy Szczytnikiem i Piekielną Górą. Rozpoczęliśmy od przejazdu leśnym duktem biegnącym Piekielną Doliną, skąd wjechaliśmy na Szczytnik.
Piekielna Dolina leśny dukt
Rowerzyści na Szczytniku
Panorama na Szczytną
Ze Szczytnika Sergiusz zaproponował zjazd żółtym szlakiem do Piekiełka i dalej fragmentami nieznanych dróg i zielonego szlaku pieszego przez kamieniołom do punktu widokowego nad Polanicą.
Szczytnik szlak żółty
Piekielna Góra leśna droga
Na zielonym szlaku
Po chwili przerwy w Polanicy pożegnaliśmy Sergiusza i pojechaliśmy czerwonym szlakiem rowerowym do Praskiego Traktu z którego wbiliśmy się na zielony szlak pieszy, który doprowadził nas do "Królestwa Mrówek".
Praski trakt
Na zielonym szlaku
Królestwo Mrówek
Mając niedosyt tej fantastycznej jazdy jeszcze raz wjechaliśmy z Polanicy na górę i tym razem udało nam się zgubić zielony szlak pieszy, dzięki czemu poznaliśmy nowe dzikie miejsce.
Szlak serduszkowy
Tajemne miejsce
Powrót do Kłodzka
Dziękuję chłopaki za fantastyczny dzień. Dla chcących powtórzyć nasz wyczyn przebieg trasy.

Z pożaraczami podjazdów

Sobota, 6 lutego 2016 · Komentarze(3)
Uczestnicy
To miał być rekreacyjny wypad, ale z pożeraczami podjazdów nie mogło być łatwo. Zaczęło się od podjazdu pod tamę w Zagórzu, kiedy Lea rzuciła dawaj,,, bierz go,,, segment,,, i poczułem tylko swąd rozgrzanych opon :P
Tama w Zagórzu
Ekipa na tamie
Po krótkiej rozgrzewce usłyszałem - Michałkowa. Pamiętałem ten podjazd sprzed kilku lat, bardzo ciekawy asfalt o nachyleniu pozwalającym podziwiać widoki: 3,8km; +222m/-0m; max 14.8%, avg 7,2%.
Na szczęście Karczma Bełty zapewniła nam niezłą regenerację.
Podjazd w Michałkowej
Droga nad Michałkową
Restauracja Bełty
Po odpoczynku kolejne hasło - Glinno, niestety jedynie 1km; +87m/-0m; max 15,2%; avg 10,3%. Na szczycie można było pocieszyć się śniegiem.
Orzeł w Glinnie
Podjazd Glinno
Na końcu Profesor z szelmowskim uśmieszkiem wskazał coś o czym nie miałem pojęcia - Grządki: 2,1km; +192m/-1m; max 17%; avg 10%.
Tego dnia ten podjazd najbardziej dał mi popalić.
A teraz pojedziemy tam
Grządki w Sowich
Radzio w Sowich
Po zimowych klimatach dotarliśmy do słonecznej Głuszycy. Przed powrotem jeszcze drobnostka przy kamieniołomie: 1,2km; +82m/-1m; max 11,1%; avg 7,9%.
Przystanej w Głuszycy
Droga do kamieniołomu
Jeziorko w kamieniołomie
Dużo cyferek w tym wpisie, które w żaden sposób nie oddają atmosfery jaka panowała na tej wycieczce. Dziękuję Wam za ten cudowny dzień :)))

Pierwszy rowerowy w sezonie

Sobota, 30 stycznia 2016 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Pierwszy wypad rowerowy w sezonie w towarzystwie Serka, Arka i Merlina. Temperatura jak na zimę wyjątkowa, wiatr kilka razy zdmuchiwał mnie z drogi, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.
Arek z wieżą w Suszynie w tle
Wspaniała trójka na trasie
Droga do Wambierzyc
Zalew w Radkowie lekko zamrożony, Bozanovsky Spicak niezmiennie zachwycający.
Zalew w Radkowie
Bozanovsky Spicak
Po przerwie w Bożanowskiej knajpce na piwko i hranolki, udało mi się przekonać chłopaków do zjechania z asfaltu, łąkami pojechaliśmy do Otovic.
Bozanov Otovice
Pola nad Bozanovem
Serek, Arek i blotko
Powrót przez Tłumaczów czerwonym szlakiem rowerowym, którym po raz pierwszy przejechałem od samej granicy. Dziękuję chłopaki :)))

Spalona i Góry Żelazne

Sobota, 24 października 2015 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Wycieczka zaplanowana z Serkiem i Arkiem, dołączyli do nas Anamaj, Karol69 i Feniks. Początek to dość banalny asfaltowy podjazd przez Starą Bystrzycą do Schroniska Jagodna, urozmaicony piękną jesienną aurą.
Nowa Bystrzyca jesienią
Droga do Spalonej
Przed Schroniskiem Jagodna
Po długich pogaduchach w schronisku pojechaliśmy trasą wymyśloną przez Serka - zielonym szlakiem pieszym do Bystrzycy.
Zjazd z Jabodnej do Bystrzycy
Na zielonym szlaku do Bystrzycy
Droga naz Zalesiem
Z Bystrzycy postanowiliśmy wrócić do Kłodzka przez rzadko odwiedzane, ale piękne Góry Żelazne.
Kaplica nad Piotrowicami
Łąka w Górach Żalaznych
Podejście na Sędzisz
Wdrapaliśmy się również na szczyt Sędzisz.
Ekipa bikestats na szczycie
Dziękuję wszystkim za ten dzień.