Trening długodystansowy

Sobota, 7 marca 2015 · Komentarze(4)
Sprawdzenie na długim dystansie nowego roweru, a przede wszystkim nowego siodełka. Dodatkowo trening kondycyjny przed nowym sezonem, w którym planuję dłuższe wycieczki powyżej 150km. Mokry śnieg nie dał szansy na to, żeby wjechać w teren, dlatego tym razem zdjęcia z odwiedzonych przeze mnie miasteczek.
Park Szachowy
Szczytna
Machov
Police nad Metui
Teplice nad Metui
Broumov
Na koniec zdjęcie zachodu słońca z wieżą w Suszynie.
Zachód Słońca

Pierwszy marcowy

Niedziela, 1 marca 2015 · Komentarze(2)
Uczestnicy
Tym razem Emi zapowiedziała przybycie do kotlinki, celem miało być Schronisko Jagodna gdzie imprezowała grupa narciarzy biegowych. Miało być lajtowo i asfaltowo, ale udało mi się wtrącić swoje trzy grosze i znów wylądowaliśmy w zlodowaciałych Górach Bystrzyckich.
16tka w Wielisławiu
Droga nad Pokrzywnem
Rowerzyści w Górach Bystrzyskich
Usypiając czujność współtowarzyszy pokierowałem ich na Drogę Wieczność, na której tym razem nie było dużo śniegu, ale trafiliśmy na lód. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Droga Wieczność zimą
Rozjazd Wieczności i Długiej Drogi
Zjazd Długą Drogą
Do schroniska zdążyliśmy na rozdanie nagród. Wielkie gratulacje dla wszystkich wygranych!
Narciarze kontra rowerzyści
Zdjęcie z albumu Cerbera
Po długim biesiadowaniu o zmierzchu dotarliśmy do Kłodzka. Dzięki Emi i Feniksie za wszystkie śmiechy podczas tego wyjazdu :D

Zimowe Bystrzyckie

Sobota, 21 lutego 2015 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Premiera dwóch nowych rowerów: Orbei Oiz Sergiusza i mojego Specialized Epic. W wycieczce towarzyszyli nam Feniks i Arek.
Specialized Epic vs Orbea Oiz
Podjazd na Szczytnik
Na Szczytniku Sergiusz i Arek postanawiają pojechać przez Suszynę, a ja z Feniksem wybieramy ambitny podjazd ze Szczytnej przez Bobrowniki na Zbójnicką Górę.
Mostek w Szczytnej
Podjazd w Bobrownikach
Droba nad Bobrownikami
W górach czekają na nas tego dnia pięknie przygotowane pod rower drogi. Jazda daje niesamowitą frajdę, uślizgi tylnego koła na luźniejszych łatach śniegu dodają adrenaliny.
Feniks na Zbójnickiej Górze
Rowery w śniegu
Feniks w Górach Bystrzyckich
Zima w Górach Bystrzyckich
W Lasówce czeka na nas suchy asfalt i piękne słoneczko. Szybko przemieściliśmy się do schroniska Jagodna na pogaduchy przy piwku.
Mostek Adama w Lasówce
Droga w Mostowicach
Zima w Spalonej

Test roweru

Piątek, 20 lutego 2015 · Komentarze(5)
Pierwszy wypad nowym rowerem Specialized Epic i wrażenia nieco kosmiczne. Pomimo tego, że to full nie czuje się kołysania, ale amortyzatory świetnie pracują, czułem jakbym delikatnie unosił się nad asfaltem. Do przerzutek łatwo się przyzwyczaić, chociaż pracują trochę inaczej niż Shimano, bardziej twardo i minimalnie mniej precyzyjnie, ale bardzo pewnie przerzucają biegi. Z przodu dwie tarcze i bardzo duży przeskok przy zmianie przedniego biegu, za to z tyłu zakres tak duży, że rzadko będę zmieniał przednią tarczę. Przetestowałem bardzo stromy podjazd z Polanicy do Pokrzywna, na początku sezonu sprawiał mi duży problem. Epik wymaga więcej siły, ale nie podrywa przodu na 20% nachyleniu i nie trzeba dociskać kierownicy do asfaltu, poza tym nie ma ucisku na brzuch i można oddychać bez problemów, wniosek - rower idealny na podjazdy :)
Najtrudniej przyzwyczaić się do bardzo długiej 70cm kierownicy, gumowe chwytu twarde i niezbyt wygodne, drętwiały mi palce. Przekręcę kierownicę do góry dzięki temu nie będę musiał zginać dłoni w nadgarstkach.
Mimo tych wszystkich uwag geometria Epika bardzo przypadła mi do gustu i jestem pewien, że rozwinę na nim skrzydła.

Trzy przełęcze

Czwartek, 12 lutego 2015 · Komentarze(0)
Pierwsza Przełęcz Łaszczowa. Najbliżej Kłodzka, ale najtrudniejsze warunki, na drodze o dużym nachyleniu zlodowaciałe grudy śniegu, na zjeździe do Lasówki fikołek na lodowej łacie.
Przełęcz Łaszczowa
Droga do Lasówki
Dalszy plan zakładał przejazd przez Złoty Stok do Javornika, na obiadek i piwo wybrałem znaną i lubianą knajpkę w Travnej.
Bila Voda
Javornik
Travna
Po pysznym piwku wjazd na Przełęcz Lądecką był lekki i przyjemny, warunki doskonałe. Przy zjeździe do Lądka mokro od topniejącego śniegu.
Nad Travną
Droga na Przełęcz Lądecką
Przełęcz Lądecka
Ostatnia Przełęcz Droszkowska, cieplutko, asfalt suchy, wiosna.
Radochów
Przełęcz Droszkowska

Zaśnieżone Góry Bystrzyckie

Sobota, 31 stycznia 2015 · Komentarze(2)
Mój pierwszy wypad rowerowy w 2015 roku. Zachęcony tym co wyprawia Lea postanowiłem przejechać leśną zaśnieżoną zieloną drogą przez Góry Bystrzyckie. Byłem sam i nie obawiałem się, że kogoś narażę na niedogodności, gdyby było źle wróciłbym tą samą drogą do domu.
W okolicy Kłodzka nie było śniegu, temperatura w okolicy zera, jechało się świetnie.


Za Starą Bystrzycą droga zrobiła się biała i zaczął padać śnieg, mimo tego nie było ślisko.


Początek Zielonej Drogi dzięki służbom leśnym był całkiem dobrze odśnieżony, jazda w zimowej aurze dawała masę frajdy.


Przy drugim mostku biegnącym w stronę Wieczności odśnieżona droga skręciła w prawo. Wiedziałem, że czym wyżej tym śniegu będzie więcej, dlatego postanowiłem przedzierać się w stronę Adamówki. Śnieg tak skutecznie zalepił mi oponę i musiałem przespacerować się pieszo, na szczęście nie był to długi fragment drogi.


Przed Pokrzywnem droga znów była przejezdna, ale pod śniegiem było trochę lodu i musiałem bardzo uważać.


Już wiem co czuje Lea na takich wypadach, to naprawdę świetna przygoda, którą ciężko porównać z jakąkolwiek inną jazdą :)
Dla ciekawskich przebieg trasy.

Dlouhe Strane

Sobota, 27 grudnia 2014 · Komentarze(6)
Uczestnicy
Pomysł na zachód słońca na Dlouche Strane był mój, w wycieczce towarzyszyli mi Anamaj i Zibi. Niestety tym razem słońce schowało się za chmurki, ale bialutki śnieg i po raz pierwszy zdobyty Mravenecnik spowodował eksplozję endorfin. Jak to w górach bywa było bardzo zimno, biało, przepięknie. Kilka zdjęć dla tych, którzy nie mogli być z nami.